poniedziałek, 30 grudnia 2013


IX7.

-,,Aria, wszystko w porządku?"-zapytał z przejęciem.
-,,Nie, nic nie jest w porządku, więc po co się głupio pytasz?"-zironizowałam.
-,,Jedziemy do lekarza, wstawaj"-oznajmił.
-,,Nigdzie nie jadę, a już na pewno nie z tobą"
-,,Ale mnie nie interesuje, czy tego chcesz, czy nie. Zemdlałaś, prawda? To o czymś świadczy. Pomogę ci wstać"
-,,Dzięki za troskę, ale poradzę sobie"

Pomimo tego, że z trudem udało mi się wstać, nie potrzebowałam niczyjej łaski.
Popatrzyłam pospiesznie na chłopaka, ale zaraz odwróciłam wzrok.



-,,Aria, stój!"-krzyknął.
Nie zareagowałam. Stwierdziłam, że brak jakiegokolwiek odzewu, będzie najlepszym rozwiązaniem.
-,,Proszę, wysłuchaj mnie"
Sergi dogonił mnie i szarpnął za rękę.
-,,Czy ty możesz mnie wreszcie zostawić?! Nie rozumiesz, że mnie zniszczyłeś? Zniszczyłeś moją psychikę.
Daj mi święty spokój"-krzyknęłam najgłośniej jak tylko mogłam.

*Z perspektywy chłopaka*

Musiałem coś zrobić. Nie mogłem tak tego zostawić.
Wyciągnąłem telefon.

-,,Ty jesteś nienormalny? Co to w ogóle ma być?
Przecież to photoshop debilu.."
-,,Haha, ja ci coś na ten temat mówiłem"-odrzekł Neymar z przekąsem.
-,,Przez ciebie Aria mnie zostawiła"
-,,To chyba nie jest moja sprawa? Od składania zażaleń masz Marc'a frajerze"-zaśmiał się.
-,,Ney, co się z tobą stało.. Nigdy taki nie byłeś.."
-,,Nie mam czasu, coś jeszcze?"
-,,Za 30 minut pod CN, będę czekał. Musimy chyba coś wyjaśnić"
-,,Tylko mnie nie pobij, haha"-stwierdził.
-,,Do zobaczenia"-odparłem całkiem spokojnie.

Nie daruję mu tego.
Mam tylko nadzieję, że wszystko się wyjaśni i Aria będzie chciała do mnie wrócić.

*kilkanaście minut później*
Widząc Neymara, który szedł tak dumnie, 'gotowało się we mnie'.
Pobiegłem do niego i chwyciłem go za koszulkę.
-,,A teraz mów. Co to wszystko ma znaczyć"-krzyknąłem.
-,,Haha, zdradziłeś ją"-zaśmiał się.
-,,Sam wiesz jak było. Nigdy bym jej nie zdradził idioto.."
-,,Zdjęcie mówi samo za siebie"
-,,Dobrze wiesz, że to photoshop..
Idę z tym do trenera. Zdajesz sobie sprawę, że za takie posunięcie możesz zostać wydalony?"
-,,Nie zrobisz tego.."- w oczach chłopaka pojawił się strach.
-,,Owszem zrobię. Chyba, że powiesz Arii prawdę"
-,,Ona mnie za to znienawidzi"-Neymar wyraźnie się wystraszył.
-,,Gwarantuję ci, że już żywi do ciebie nienawiść"-odparłem z sarkazmem.
-,,No okej, porozmawiam z nią, ale obiecaj, że nikomu o tym nie powiesz"
-,,Znasz mnie. Ja zawsze dotrzymuję obietnic.."
Puściłem go, nie chciałem robić sobie niepotrzebnych kłopotów.
-,,Najlepiej od razu do niej pójdźmy, nie ufam ci po tym co zrobiłeś"-odparłem.

-,,Aria, będę u ciebie za piętnaście minut"-wysłałem sms dziewczynie.


*Z perspektywy Arii*

Po chwili w moim pokoju był już Sergi z Neymarem.
-,,Czego tutaj chcecie?"-krzyknęłam.
-,,Spokojnie. Przyszliśmy coś sprostować"-odrzekł Sergi.
-,,Słucham"-przewróciłam oczami.
-,,Przepraszam.. To zdjęcie..
To moja wina. Sergi nigdy cię nie zdradził"
-,,Co ty do mnie mówisz?!
Przez ciebie, mogłam stracić miłość swojego życia..
Wyjdź stąd"
-,,Ale Aria, wybacz mi"
-,,Wynocha! Nie chcę cię już więcej widzieć.."

Kiedy Neymar wyszedł, rozpłakałam się.
Nie mogłam znieść myśli, że w taki sposób potraktowałam faceta, którego kocham.

-,,Nie płacz.."-przytulił mnie.
-,,Przepraszam cię za te oszczerstwa.. Wybaczysz mi?"
-,,No jasne, że tak. Na twoim miejscu zachowałbym się tak samo.."-odparł.
-,,Pocałuj mnie"

Sergi pocałował mnie tak, jak jeszcze nikt inny.
Byłam wdzięczna Bogu, że mam tak wspaniałego chłopaka.
-,,Ale.. to jeszcze nie wszystko..
Muszę ci o czymś powiedzieć.."





_________________________

Teraz pytanie do was :)
Mam dwa warianty, jeśli chodzi o wiadomość, którą Aria chce przekazać Sergiemu.
Wolicie, smutną czy radosną? :))
Mam nadzieję, ze rozdział się podoba.
Macie tutaj chłopaków! <3





3 komentarze:

  1. KIwihuewajnvhwhajehjahukvajh jaki cudowne! Oczywiście, że chcemy radosną wiadomość <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, cudowny <3
    Cieszę się, że ta cała sprawa ze zdjęciem się wyjaśniła, wolałabym radosną wiadomość, ale smutna sprawiłaby jeszcze więcej akcji :)
    Pozdrawiam i czekam na nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Naturalnie, że dobrą!
    I dobrze, że Neymar powiedział prawdę. Wiedziałam, że to jego sprawka ;_;
    Świetny, czekam na kolejny, i żeby ta wiadomość była dobra!!! :*

    OdpowiedzUsuń